Nie mam pojęcia kiedy zleciały mi te wakacje. Już teraz ostatnie trzy dni. Trzeba je dobrze wykorzystać.
A 3 września witamy nową szkołę!
Zmiany zmiany zmiany. Kilka planów i postanowień. Ciekawe czy wytrwam. Już nie umiem dalej siedzieć bezczynnie.
Eh, może to i racja? Ciężko jakoś teraz tłumić w sobie emocje. Wszystko nagle runęło z wielkim, nieprzyjemnym hukiem. Ale nie może być zawsze kolorowo, prawda? c; Piękne zdjęcia, jak zawsze <3 A wakacje...niestety pozostały tylko wspomnieniem.
super zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńTo życze powodzenia w nowej szkole ;) Bardzo bardzo ładne foty ;o ;)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia, 5 jest najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńwspółczuję kończących się wakacji, mi na szczęście pozostał jeszcze miesiąc.
też idę do nowej szkoły, ale mam nadzieję, że i w moim i w Twoim przypadku będzie fajnie! :)
OdpowiedzUsuńubóstwiam zdjęcie 3 od dołu! :)) bardzo optymistyczne c:
Ale masz śliczne zdjęcia, takie słoneczne (;
OdpowiedzUsuńMieć postanowienia - dobra rzecz.
OdpowiedzUsuńIście wakacyjne zdjęcia. :)
Powodzenia w nowej szkole!
Eh, może to i racja? Ciężko jakoś teraz tłumić w sobie emocje. Wszystko nagle runęło z wielkim, nieprzyjemnym hukiem. Ale nie może być zawsze kolorowo, prawda? c;
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, jak zawsze <3 A wakacje...niestety pozostały tylko wspomnieniem.