Wróciłam z jakże wspaniałego obozu w pięknej Chorwacji, gdzie wypoczęłam i poznałam wspaniałych ludzi. Dzięki temu ostatnie 12 dni spędziłam świetnie i następne tygodnie również zapowiadają się cudnie. Miejmy nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli :D Ale narazie cicho, ciuchuteńko. Zaklimatyzujmy się w Łodzi od nowa.
Teraz zostawiam was ze zdjęciami. ( Tak, tym razem na nich jestem, a wiem że co po niektórzy będą bardzo zadowoleni z tego faktu :D)
oh. fajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAKIE CUDOWNE! Zazdroszczę Ci, jak jasna cholera. :C
OdpowiedzUsuńJuz przez zdjecia czuc klimat tego wypadu ;p
OdpowiedzUsuńZazdroszcze, chorwacja jest piekna ! :)
odliczanie dni do jego przyjazdu.. cięzko tak wiesz, bo wszystko prysneło a było tak cudowie zaplanowane i wydawalo sie,ze on tez tego chce..
OdpowiedzUsuńmoze znajde szczescie kto wie.. tylko,ze przy nim zapomnialam o tych wszystkich złych przeczach z przeszlosci jak przy nikim innym.. teraz tesknie,a on jest na to wszystko obojętny.
Cudowne zdjecaia! zaluje ze ja w tym roku nie pojechalam na taki oboz! odrazu w glowie utkwił mi fullcap cudoowny!
nie wiem..teraz rozmowy wygladaja inaczej, gdy zapytalam czy wl sie spotkamy napisal ze mozemy,ale raczej nic z tego nie bedzie.. wiec... ;/ . wszystko nie tak. Może powinnam mieć pozytywne nastawienie,a moze po prostu zabawił sie w wakacje kto wie.
OdpowiedzUsuńtak czy owak dziękuje za miłe wsparcie :*
ależ pozytywne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńja też chcę na Chorwację ! :D