Jeszcze wczoraj było tak biało, a teraz totalny brak śniegu, kałuże, błoto, pochmurno i wieje wiatr. Taka trochę jesienna pogoda, ale jednak jakoś mi się podoba. Czuję po prostu że niedługo będę mogła wychodzić w adidasach po dworze.
Byłam na dniach otwartych, byłam u Karo, która szykowała się na wielkie wyjście + wczoraj teatr w którym było świetnie ;) Chyba muszę dziś ogarnąć lekcje. Ale jeszcze pójdę do Miki.
Słuchając stare płyty min. Fenomen, Pfk, stary OSTR jakoś przybiła mnie.. tęsknota? Ta, chyba tak. Czekam z jakiś tydzień. Brr.. nie lubię tego. Ale jest weekend. Może będzie czas? Może w końcu usiądę przed tym kompem i się uśmiechnę do przychodzącej wiadomości? Może. Oby. Btw, jak już pracuję nad tym moim charakterem to może warto wyćwiczyć cierpliwość. Chyba mogę to zrobić. Już widzę postępy w moim zachowaniu, TERAZ JEST DOBRZE. Niektóre rozdziały zostały zamknięte, niektóre ogarnięte - jest mi lżej.
LLORET DE MAR !
Poniżej kilka zdjęć z wypadu na bilard ;D
' Leje się tequila , a my gramy w bilard ,a ty weź się nie wychychylaj
A ja jestem reprezentantem styla, Group Killa, co ? Matka nie uczyła? '
nie ogarniam tych kuleczek i kija .... hahahahaha , kuleczki i kij ..... jeeeeju , nic już nie mówię ! xDDD
OdpowiedzUsuńojacie! myślałam, że tamte zdjęcia z poprzedniej notki są robione lustrzanką ;o : )
OdpowiedzUsuńOla
fajne :D.
OdpowiedzUsuńja już chodzę w adidasach od 2 tygodni XD.
oo, chętnie bym zagrała !
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ;* skomentuj i obserwuj jeśli chcesz ;*
haha ! bilard ! coś co kiedyś mi nieźle szło ;d bo po latach, czyli w wakacje to w bile nie mogłam wcelować :D :)
OdpowiedzUsuńLubię grać w bilarda ahaha ;D
OdpowiedzUsuńnie wiem , jakoś straciłam ochotę . (:
OdpowiedzUsuńNo wiem wiem, że fajnie :D Jakoś dasz radę! :*
OdpowiedzUsuńOla
miałam okazje spróbowania grać w bilarda i bardzo dobrze go wspominam, natomiast teraz nie mam gdzie grać i pozostaje mi tylko wirtualny bilard, na który też rzadko znajduję czas :) :D
OdpowiedzUsuńNie znam tej diety ,ale poczytam w internecie i z chęcią sprawdzę jak działa :)
OdpowiedzUsuńJakie designerskie nietoperki na ścianie ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też pełno błota itd. masakra. Ja w adidasa chodze całą zime Bilard ;o tylko raz grałam i było świetnie (śmiesznie)
OdpowiedzUsuńOj pograłabym sobie:)Fajnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
http://betti400.blogspot.com/
eeej też chętnie bym sobie pograła, chociaż wątpie, żeby mi się udało ;p
OdpowiedzUsuńtez lubie popykać w kulki xDD
OdpowiedzUsuńfajny bloog :D
zapraszam do sb ;*
Widzę, że zabawa była ;d
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia ;>
fajne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńa u mnie pogoda piękna, słońce świeci, jakoś wiosennie tylko wiatr troche chłodny ale nie będe narzekać.