czwartek, 16 grudnia 2010

I wanna taste you but your lips are venomous poison.

   Miałam wenę na notkę po ang ale sobie daruję. Wolę to wyrzucić z siebie w ojczystym jezyku.; )


Nie chce już nawet myśleć o twoim zachowaniu. O tym jak mnie dotykasz, jak się uśmiechasz, o tym jak do mnie mówisz... Tak.. Wydaje się że coś z tego może być. Wydaje się że mnie bardzo lubisz, że jestem pierwszą osobą której zaufałeś znów przez okres kilku dni. Przynajmniej z moich obserwacji.. Nie wiem jak naprawdę jest. Nie wiedziałam że taka nieśmiałą i zamknięta osoba jak ty może tak reagować. Lecz, bezpieczniej  jest wierzyć że nie mam szans. W końcu to twoje słowa kończące naszą kłótnie.  Muszę Ci zaufać i nie myśleć, nie łudzić się.  Zaufam. W końcu przyjaźń [?] na tym polega tak? Mam nadzieję że mówiłeś prawdę. Nie chcę nawet myśleć o tym że mogło być inaczej. Złamałoby mi to serce że mogłam Cię przytulić, posmakować. Teraz jesteś tylko trucizną której nie mogę dotknąć.

+ Dziękuję tacie za świetny gust muzyczny i za 42586416 płyt które ma <3
Chłopakom również, gdyby nie oni nie doceniłabym tego gustu ;)
Tak, to ja idę dalej słuchać Alice Cooper.

   SOBOTA SOBOTA SOBOTA SOBOTA SOBOTA SOBOTA SOBOTA ! <3




13 komentarzy:

  1. o tak, teraz to tylko trucizna.. | fajne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja bym nie mogła słuchać tego samego co mój tata ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. szopena? albo dżemu i temu podobne;d

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja mam problem z kasę;d
    : o to też bym nie mogła tego słuchać;d

    OdpowiedzUsuń
  5. dziękuje, mam nadzieję, że i Tobie się takie coś przydarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. pięknie to napisałaś :) .

    jak to ? to na pewno pomyłka... to nie możliwe. to nie Twoja 1 z chemii :D .

    ;* .

    OdpowiedzUsuń
  7. no widocznie tylko moja szkoła jest tak poj3bana =.=

    OdpowiedzUsuń
  8. masz racje, pisz notki po polsku. mamy taki piękny język.

    'Teraz jesteś tylko trucizną której nie mogę dotknąć.' - świetnie ujęte. tylko czasem chcemy tej trucizny dotknąć i tu jest problem..
    właśnie, przyjaźń polega na zaufaniu, chodź czasem trudno zaufać ludziom. trudno nam ufać ludziom gdy już raz nas ktoś zawiózł. boimy się tego wszystkiego.

    OdpowiedzUsuń
  9. ale wiesz : CHCIEĆ TO MÓC TYLKO INACZEJ..
    właśnie, nic nie zależy tylko od nas. -,-
    ok, ok. bez smutków - staram się zdrowieć.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  10. moja przyjaciolka nie zranila mnie..raczej ja ja,moim zachowaniem,w sumie nie celowo,po prostu strasznie czegos sie bałam przez co zachowywałam się jak kretynka ;< nie chce myslec ze sie nie zaczela tak naprawde boje sie zyc teraz,boje sie miec kogokolwiek :( ona odciela mi skrzydla..

    OdpowiedzUsuń
  11. mam nadzieję,dziękuje!:*
    i również Tobie tego życzę.:)

    OdpowiedzUsuń
  12. świetne zdjęcia ;***
    i taki zimowy klimat jest mega :3

    OdpowiedzUsuń

A pisz, ciekawe co wymyślisz geniuszu !