Dotknąć gwiazd, bo dziurawią głębię
jak codzienność
Odgonić chmury, które zasłaniają blask
jak smutek
Pędzić za księżycem
jak za zrozumieniem
czy szczęściem
akceptacją
Zamknąć się w abstrakcji
Ukuć się szpilką aby sprawdzić czy to sen
Nic nie czuję
cudowne! pokazują tą dobrą stronę naszej jesieni, idealnie oddają klimat! zwłaszcza przedostatni portret, jest piękny!
OdpowiedzUsuńja też zawsze żałuję, że nie mogę uchwycić tych poranków i nareszcie pewnego dnia skorzystałam z tej szóstej rano,o której muszę wstać. :) dziękuję!
Coraz więcej liści spada z drzew, cholera nie chcę żegnać tego ciepła, które wizualnie rozgrzewa mnie bardziej niż kaloryfer!
OdpowiedzUsuńJuż całkiem niedługo przywitamy ciepło spowrotem! Czas leci szybko, (nie)stety..
Usuń