**************************************
Pierwsze koty za płoty, czyli pierwsze, najzwyklejsze portretóweczki nową 50siątką!
Jeszcze z pierwszego, wiosennego słońca!
**************************************
Tyle rzeczy do zrobienia, tak mało czasu. Tak wiele pytań, uśmiechu i zwątpienia.
Tak coś po prostu czuję że się dużo pozmienia.
Masz cudowne włoski ! <3
OdpowiedzUsuńDodaję się do obserwatorów i zapraszam do siebie :)
http://dont--stop--believin.blogspot.com/
dziekuje:D:D:D
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia!:D bardzo klimatyczne :)
super:)
OdpowiedzUsuńnareszcie słoneczko. :)
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia ;))
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci, weekend udany, och :)
OdpowiedzUsuńi ładne te z pierwszego wiosennego słońca, ładne
swietna apaszka ;D
OdpowiedzUsuńaaa zdjęcia robione 50, właśnie mam zamiar zainwestować, bo naprawdę się opłaca :) a jakim aparatem robisz zdjęcia? i czy sama ustawiasz ostrość czy automatycznie? ;>
OdpowiedzUsuńwłaśnie też chcę 1.8, bo 1.4 jest jednak dużo droższa :/ no tak, masz rację, czasem lepiej samemu ustawiać, na przykład jak jest ciemno, bo autofocus strasznie miga i nie otrzymamy efektu takiego jaki chcemy :)
OdpowiedzUsuńładnee.
OdpowiedzUsuń