sobota, 25 stycznia 2014
wiosna przyszła
Znów przesadziłam z kawą i nie śpię kolejna noc
dziwne, że kofeina musi mnie podtrzymywać
jest przecież tak energicznie
ostatnio gadaliśmy do 5
a w ferie siedzimy na strychu i tańczymy
z ledwo otworzonymi butelkami win
i zaraz pijemy szampana
lokatorzy polubili Crystal Castles
i, o boże, jeździliśmy w nocy
to się nigdy nie kończyło
dziś będzie podobnie
czekam, już to czuję
szkoda, że nie mogę iść spać
szkoda, że uczucia wróciły
dlatego tak jasno i zielono
tak wiosennie
szkoda
wtorek, 7 stycznia 2014
men of the year
I dziś było po prostu trochę śmierci we mnie
było troche wina i tytoniu
Był ten spokój - dziwne,
bo wróciło Wczoraj
... i te Pare Tygodni
I przyszło Kiedyś.
I za każdym razem nie było dobrze.
Podwojony zmysł czucia i węchu
Bo minął rok
Dryfowaliśmy po parkiecie jakby to wszystko działo się od nowa
jakby wcześniej nic nie było
Zapomnienie o przeszłym bólu i krzywdach
Wszystko takie nie skończone
niedopowiedzenia
nie wiadoma - czego pragnąć?
Zapalona iskierka, która przecież mogła zgasnąć
a przecież nikt kto to nie chce nie dokłada do niego ognia
Idea przewodnia
Podły świat z podłym człowiekiem nadaje jego życiu koloryt
Dlatego będę bardziej podła niż w poprzednim roku
A ten zaczął się wspaniale
Tylko.. pokaż swoją prawdziwą twarz
i ty i ty i ty
Subskrybuj:
Posty (Atom)