czwartek, 1 września 2011

Martina.



     I mamy 1 września, przyszłam do szkoły dosłownie na 4 minuty (nasza wychowawczyni pod tym względem rządzi) i już mam dość tego wszystkiego. No ale co zrobić, na szczęście jutro 5 lekcji  fuck yea.

    Jeśli by tak podsumować te wakacje to.. były świetne. Nie było źle, nie wszystko poszło tak jak chciałam, wie rzeczy się wydarzyło, niektóe nawet pzrełomowe (widac światełko w tunelu! :D ) ale wierzę  ( o boże skaraj mnie za ten wieczny optymizm ) że teraz może być tylko lepiej. Nie martwię się niczym. Musze tylko skupić się na tym wszysytkim i naperwno dam sobie radę. Tak, chyba naprawdę może być tylko lepiej. Żebym się tylko nie przeliczyła!

     Dziś chyba rozpoczęcie roku w Rock Fabryce, JAM SESSION!









7 komentarzy:

A pisz, ciekawe co wymyślisz geniuszu !