Awwwwwww czy wy też mieliście cały weekend i dopiero dziś bierzecie się z wszystkie lekcje ? -.- Pozdrowienia, tak dużo do nauczenia to ja dawno nie miałam. No cóż, trzeba się poświęcić dla dobrych ocen a 4 z chemii mnie mobilizuje, co nie znaczy że nie chce mi się za to brać :D
Wczoraj byłam w wspaniałej manufakturze z jakże wspaniałą Angeliką( Wspominałam już że kocham, ubóstwiam i wielbię Łódź? ). Zakupiłam wspaniały płaszczyk i koszulę i wygląda na to że będę musiała wstąpić tam jeszcze raz po wspaniały sweter w paski. Dzień również był wspaniały i miejmy nadzieję że pójdę do Fabryki w przyszłym tygodniu z jakże "przystojnymi zajebiście kolegami" hahah :D . Pozdrawiam również wspaniałych ludzi którzy nie pojadą ze mną na obóz zostawiając mnie samą. Grr. Nie lubie tego, mam tylko 4 dni na zorganizowanie kogoś i właśnie w tym momencie mój optymizm umiera...