Wszystko co trwa nadzieje daje na to, że potrwa jeszcze chwile [..] Kiedy kolejny dzień wstaje, ja wiem, że wstaje wierzyć w głęboki sens wszystkiego co ma się stać. [...] Życie to nie udręka, lecz wielki dar, pamiętaj.
Trochę dawno mnie tutaj nie było, no ale cóż.. SEZON POPRAWEK SIĘ ZACZĄŁ! I chyba w tym tygodniu się skończy. No chyba że jednak wypadną jakieś pojedyncze poprawy czy kartkówki w nast. tyg. Dobra, w każdym bądź razie przemęczę się i może załapię jakieś dobre oceny. Jebany szwab, zapomniałam o tej klasówce z niemca. Tia, może będzie 4?
Jutro Dzień Matki, a własnie teraz złapała mnie wena twórcza. Zrobię 3 zdjęcia, które będą się ze sobą zgrywać. Jot, jesteś genialna, szkoda tylko że akurat teraz sobie o tym przypomniałaś a co gorsza : NIE MAM ŻADNEGO POMYSŁU -.-
Nie wiem jak mam ogarnąć to wszystko co mnie otacza, blah... Koniecznie w tym tyg muszę pojechać z dziewczynami na działkę, pojechać do Łodzi, ogarnąć tą pieprzoną naukę, ustawić się z Mika na zaległości w pamiętnikach i stawić się na umówionych spotkaniach czy whatever.
Taaa, ambitna notka. Spontan spontan spontan. Zresztą, co mam pisać? Jakies refleksje, uczuciai itd.? Aktualnie nie mam na to czasu. Może i to lepiej?